
Francja jako państwo laickie znajduje się na rozdrożu. Katolicy stają się zdecydowaną mniejszością, reprezentowaną głównie przez starą burżuazję bądź przez osoby starsze spoza ośrodków miejskich. Islam rozszerza swoje wpływy poprzez oddziaływanie na młodzież pochodzenia arabskiego, będącą w konflikcie z władzą. Dziś we Francji bycie katolikiem jest niepopularne, a wręcz wstydliwe. Inaczej ma się z muzułmanami, którzy na każdym kroku demonstrują swą jedność i walczą o islamizację społeczeństwa, ograniczając się na razie do własnego środowiska. Walka o noszenie islamskich chust w miejscach publicznych była tylko etapem w bitwie o prawa dla muzułmanów.
Niedawna wizyta papieża Benedykta XVI odbiła się szerokim echem w światowych i miejscowych mediach. Oficjalnie ogłoszono, że zakończyła się sukcesem, a sam Benedykt XVI stwierdził, iż obawiał się gorszego, bardziej nieprzyjaznego przyjęcia. Jednakże opinia publiczna nie była tak jednoznaczna i podniosły się głosy sprzeciwu, z pytaniami, dlaczego wizycie tej nadano tak wysoką rangę polityczną. Sukcesem nie można również nazwać frekwencji, która jej towarzyszyła, 250 tysięcy wiernych podczas mszy w Paryżu oraz zaledwie 150 tysięcy w Lourdes świadczą o rozbracie między kościołem katolickim a społeczeństwem francuskim. Francuski kościół katolicki znajduje się w głębokim kryzysie, z którym nie będzie chyba sobie łatwo poradzić.
Jednakże to nie na sferze duchowej koncentrują się zainteresowania obywateli francuskich. Większym problemem jest galopujące bezrobocie oraz niejasna sytuacja ekonomiczna kraju. Państwo jest u progu bankructwa, a Francuzi biednieją. Podział na biednych i bogatych w ostatnich latach znacznie się pogłębił. Aktualnie można zaobserwować masowy exodus zasobnego społeczeństwa na południe kraju, gdzie gromadzą się i rezydują wielkie fortuny biznesu. Wyraźnie zarysowuje się podział północ-południe z wyłączeniem dużych ośrodków miejskich jak Paryż, Strasburg czy Lille. Francja staje się państwem kontrastów, potęgujących różnice kosmopolitycznego społeczeństwa. Staje się państwem pytań. Jak na to zwraca uwagę tytuł mojego artykułu...
Autor: Jacek Wist
Artykuł opublikowano na portalu www.studioopinii.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz